Od Kontroli do Odpuszczenia: Droga do Wewnętrznego Spokoju

W moim życiu umysł bywał często niesforny, wędrując bez celu i goniąc za iluzjami. Aby go uspokoić, potrzebowałem intensywnych bodźców, które przykuwały moją uwagę i zatrzymywały mnie w chwili obecnej. Joga wg metody Iyengara stała się dla mnie idealnym narzędziem. Precyzyjne komendy, podobne do igieł akupunktury, kierowały moją świadomość przez ciało, pomagając mi zapanować nad umysłem.

Faeq Biria powiedział kiedyś: „Kiedy umysł jest pod kontrolą, świadomość znajdzie swoją drogę.” Wierzyłem w to głęboko i starałem się kontrolować zarówno swój umysł, jak i życie. Słowo „joga” pochodzi z sanskrytu, od rdzenia „yuj”, co oznacza: łączyć, kierować, skupiać uwagę. Mimo że kontrola dawała mi spokój, gdy tylko ją odpuszczałem, wewnętrzne emocje – strach, złość, bezradność – wypływały na powierzchnię niczym zawartość przepełnionej szafy.

Kluczowe stały się dla mnie momenty, gdy pojawiała się uczucie ciepłej obecności – miłości. To właśnie dzięki niej mogłem obserwować swoje emocje, zamiast z nimi walczyć. Zrozumiałem, że to nie ja jestem lękiem; mogłem dostrzec go jako część siebie, przyglądać się mu i analizować jego źródło.

W tym procesie wspiera mnie technika NVC (Nonviolent Communication) oraz spotkania empatyczne. Kiedy ktoś przyjmuje mnie z empatią i towarzyszy mi w trudnych emocjach, te uczucia cichną, a na powierzchnię wypływają niezaspokojone potrzeby. Zrozumienie, że to właśnie te potrzeby są źródłem moich emocji, otworzyło przede mną drzwi do wewnętrznego spokoju.

Obecność drugiej osoby, jej empatia i brak oceniania, pozwalają mi dotrzeć do miejsca w sobie, gdzie mogę nazwać swoje potrzeby i odpowiednio na nie zareagować. To dzięki akceptującej obecności, poddaniu się i rozluźnieniu, następuje prawdziwa zmiana i pojawia się spokój.

Praktyka jogi uczy mnie utrzymywania ciągłości uwagi, a empatia i akceptacja pomagają mi poddać się obecności i być w pełnym kontakcie ze sobą oraz światem. To poczucie przynależności i bycia w kontakcie z tym, co żywe i oddychające, pozwala mi naprawdę być tu i teraz.

Połączenie kontroli, jako narzędzia do nauki uważności, oraz akceptacji czułych, miękkich i kochających aspektów mnie samego, przynosi mi wewnętrzny spokój.

Z miłością

Comments are closed.