Drodzy Jogini!
Tym razem przychodzimy do Was z krótką sekwencją asan, które przyniosą ukojenie na ból głowy. Z autopsji wiemy, że w dzisiejszych czasach jest to “zmora” przynajmniej połowy cywilizacji. Często obowiązki oraz pęd dnia nie pozwalają nam na chwilę dla siebie oraz… przyprawiają o przysłowiowy “zawrót głowy”. Co robić? Jak sobie z tym radzić?
Zanim sięgniecie po różnego rodzaju lekarstwa zachęcamy Was do praktyki pod “internetowym okiem” Romka Grzeszykowskiego :-).
Zapraszamy!
Zawsze zaczynamy od skłonów do przodu z opartą głową. Ważne jest podczas opierania głowy, by wydłużać tył szyi.
Zaczniemy od:
Następnie:
Jeśli skłony nie pomagają powinniśmy sprawdzić pasywne wygięcia do tyłu.
Jeśli to nie pomaga, zostało nam do wypróbowania:
Gdyby także to nie przyniosło pożądanych rezultatów, pozostają magiczne proszki ;-).